czwartek, 9 sierpnia 2012

Nic nie może przecież wiecznie trwać…


Pierwszego dnia naszej przygody w Centrum Seniora zapoznałyśmy się z Seniorami i Senioritami.
Opiekun, chcąc wprowadzić nas w świat ludzi dojrzałych, abyśmy lepiej zrozumiały i doświadczyły codzienności seniorów, zaprosił nas do udziału w eksperymencie z wykorzystaniem SYMULATORA EFEKTÓW STARZENIA SIĘ. Instruktor po kolei ograniczał swobodę naszych ruchów, zakładając: usztywniacze na kolana, łokcie i dłonie, obciążniki na kostki, gorset na kręgosłup (symulacja pochylonej postawy), rękawiczki, okulary ograniczające pole widzenia i zatyczki do uszu.
Dostałyśmy też w prawą dłoń laskę i pomocne ramię drugiej laseczki.

Jak nam szło- możecie zobaczyć na filmie. Nawet z laseczką- nie było łatwo..































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz